wtorek, 25 lutego 2014

Egzystencja

Tak .. znów tu zaglądam .. a to dlatego że złapała mnie zmułka .. zresztą zawsze się tu pojawiam tylko jak mam zmulony dzień .
Siedzę sobie grzeje do kaloryfera i cieszę z tego że katar mnie nie morduje .. słucham Chopina i innych podobnych zamulaczy ..
Staram się zrozumieć co zrobiłam źle .. analizuję wszystkie sprawy .. każdą chwilę z osobna .. co mogłam powiedzieć inaczej .. czy coś by to zmieniło .. a czy po prostu już tak musiało być .

Przeglądam tumblr i nie mogę uwierzyć  że jest tyle ludzi z podobnymi problemami .. tak typowymi problemami nastolatków .. uważanych przez rodziców i dorosłych za lekkomyślnych i nie wiedzących czego chcą .. przecież mamy wszytko nic nam nie brakuje a zamartwiamy się takimi bzdetami .. tak dla nich to bzdury .. ale dla nas w naszym wieku to coś wielkiego .. sprawa wielkiej wagi którą nie można od tak sobie pominąć i nie dostrzec.

Dla przeciętnego nastolatka najważniejsze jest to żeby ktoś dostrzegł w nim to COŚ , wyjątkowego pięknego niepowtarzalnego .. żeby chciał spędzać z tą drugą osoba czas żeby obdarzył ją uczuciem. Tak właśnie to jest problemem większości nastolatków Miłość .. wielka i mało szczera miłość nastolatków .. puste słowa Kocham Cię . Które wypowiadają mało dojrzali chłopcy nie wiedzący jak potem ranią tą dziewczynę .. chociaż i zdarza się na odwrót .

Ostatnio słuchałam jak koleżanka opowiadała o swoich początkach miłości z jej chłopakiem .. wręcz piękne .. mogłabym tak siedzieć i słuchać do wieczora .. jak z bajki .. pełno radości i już wydobywającej się powoli miłości ale zarazem też zgrzytów .. przemyśleń wątpliwości .. a na samym końcu po prostu wybór prosto z serca .. brak problemów z tym co powiedzą ludzie .. jedyny fakt że właśnie ona jest szczęśliwa .. że dała szczęścia sobą tej drugiej osobie .. po prostu dobrali się idealnie .. a gdy ich widzę uśmiech pojawia mi się na twarzy tak miło się na nich patrzy !

Dziś  zastanawiał mnie jeszcze fakt co tak na prawdę znaczę na tym świecie .. Ostatnio na pogrzebie kolegi stoję płaczę .. dookoła mnie tłum ludzi .. tak wiele dla nich znaczył ,każdy we łzach stoi i nie może uwierzyć że to właśnie on .. i czemu on .. co mu przyszło do głowy .. każdy kolejny fakt wypływający ranił jeszcze bardziej .. ale tyle osiągnął i mógł tyle osiągnąć .. A ja .. co ja tu jeszcze robie .. skoro on który mógł tyle już zniknął to ja nic nie znacząca i prawdopodobnie nic nie dokonam po co jeszcze żyje .. ?

Emi



poniedziałek, 17 lutego 2014

Noworoczne rozterki

No tak .. Posta w 2014 roku jeszcze nie było więc witam .. to nic że już luty ..
Dużo się nie zmieniło .. chociaż przez momencik było wspaniale .. 
Ale nie to chyba jednak nie dla mnie .. mnóstwo problemów kłótni śmierci .. smutku .. "piękny" nowy rok.
Nic z chęci napisania tutaj .." jest super nigdy tak dobrze nie było ".. chęci mogą być ale nic z tego nie wynika .
Z resztą u mnie występuje całkowity brak chęci do nauki do ćwiczenia .. do czegokolwiek ..
Siedzę przed tym laptopem .. przeglądam kolejne strony na których nic nie ma .. bo co może być w tym internecie .. stosy bzdur .. kłamstw i "śmiesznych" rzeczy .. tylko dla gimnazjum chyba ..
W głośnikach słyszę typowe zakłócenie gdy ma przyjść sms .. patrze na telefon i patrzeć .. aż w pewnym momencie podnosząc głowe do ekranu mówię do siebie .. "Klaudia nie bądź głupia każdy ma cię w dupie"
A ci którzy nie mają są olewani przeze mnie .. co ja robie ..
Matka mówi mi że nie mam żadnych problemów i nie wiem co to w ogóle są problemy.. cóż każdy wiek ma inny problem w życiu ona ma ogarnięcie życia rachunki i martwienie się o rodzinę .. a ja mam rozterki miłosne smutek brak wsparcia niechęć do wszystkiego zastanawianie się co w ogóle mnie jeszcze trzyma na tym świecie .
Wiele razy myślałam o śmierci .. tak .. i pomimo że nie mam odwagi .. same myśli przerażają .. Same rany zadane samej sobie ..
Nie chce istnieć .. a za razem nie chce zostawiać wszystkich i chce wiedzieć co będzie .. chce wiedzieć czy moje marzenia o psychologi wyjdą czy uda mi się kupić aparat spełnić moje najskrytsze najpiękniejsze marzenia !

Chcę żyć.. ale żeby żyć trzeba mieć dla kogo .. A czy ja mam .. Czasami wydaje mi się że nie.

Emi.