sobota, 29 marca 2014

Panika



































Jestem w jednej wielkiej rozsypce , serce krzyczy , rozum nie słucha moich rad , dusza odmawia współpracy ...
Siedzę patrząc się w te zielone oczyska i zastanawiam się jaki jest sens , w tym że próbujesz pocieszyć moją martwą duszę .. łzy lecą mi po policzkach ale dobrze że na skypie tego nie widać .. :)
Ostatnio ta sierota jest takim Aniołem stróżem czuwającym nad moją zniewieściałą duszą .. to dość ciekawe .. czy to tylko przypadek że go poznałam czy nie .. ?
Ostatnio całkowicie nie panuje nad emocjami , w momencie potrafię się rozpłakać z byle jakiego powodu , muszę iść na badania .. :C
Nie rozumiem z jakiego powodu Bóg zsyła mi na drogę tych wszystkich ludzi , te znaki, po co do czorta gdy zaczynam wszystko układać w normę on od nowa rozsypuje moje serce w drobny mak , nie mam już sił ani chęci aby z tym walczyć od paru tygodni się poddałam po prostu .
Łzy płyną ,
Czas leci
Serce umiera .. powoli...
Emily.

1 komentarz:

  1. https://www.youtube.com/watch?v=XlLKOeHwK7s#t=91
    weź się babko..
    albo swój rower i przyjedz bo nie mam z kim połazić po lesie ;d

    OdpowiedzUsuń