piątek, 20 czerwca 2014

“Ona była najlepsza w czekaniu,On w dawaniu jej nadziei”

Nienawidzę wspomnień !!
Czemu one muszą wracać .. czemu ludzie muszą się mi ukazywać .. nie chce go widzieć .. parszywej gnidy niszczącej moją psychikę..
Było już dobrze a on bezczelnie potrafił jeszcze podnieść mi rękę na powitanie ..
wsadź sobie tą rękę do dupy skurwielu !
Nienawidzę cie z całego serca .. Do końca życia będę miała odruch wymiotny na twój widok !
Przez wspomnienia ginę .. w moim mózgu .. moje myśli .. marzenia , niespełnione .. i te które się spełniły .. wtedy do głowy przychodzi mi wszystko , każda najmniejsza drobnostka z życia , wspaniałe wakacje i okropne cierpienia .. "Nie wiedziałem że tak wyjdzie " Cóż gdybym przypadkiem przechodziła koło ciebie z nożem i zamachnęła się ręką mogłabym to samo powiedzieć .. Jak można być tak bezczelnym ..
Jeszcze te głupie sny .. wspomnienia i potrzeba porozmawiania ze starym przyjacielem którego też olałam .. tak tu jest moja wina .. co mnie też boli .. zawsze wszystko niszczę, moja droga w życiu jest usłana ciągłymi porażkami .. zazwyczaj to ludzie wystawiają mnie do wiatru .. ale ja też nie jestem święta .. też zraniła !
Czuję się z tym okropnie .. może to chodź trochę łagodzi moje zbesztane uczucie .. bo inni nawet pewnie się nie przejęli tym że po ich odejściu ja sie nadawałam do poradni psychologicznej .. tak ja i moja słaba psychika .. po małej kłótni już potrafię mieś schizy i dostawać bzika ..
Może po prostu jestem chora psychicznie ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz